Mikołajek nadmorski znany jest ze swojej przyjacielskiej natury, choć żyje w bardzo nieprzyjaznym środowisku. Jego codziennością są wydmy i kamieniste podłoże. Ale za to lubi oglądać niebieskie niebo i cieszy się ze wszystkich promieni słońca, ponieważ to właśnie nadmorskie słońce powoduje że rośnie, rozwija się i może przeżyć nawet 30 lat. Pomimo że wciąż marzy o niebieskich migdałach, jest bardzo silny, gdyż opiera się działaniu wiatru i soli morskiej, jednocześnie czerpiąc składniki odżywcze z ubogiej gleby, która nie zatrzymuje wody. W jego życiu towarzyszą mu jego przyjaciele – trawy. Najbardziej lubi piaskownicę. Dzięki niej wybrzeże wydmowe jest stabilne i bezpieczne dla mikołajka oraz wszystkich jego floroprzyjaciół. Na wydmach brzegu Bałtyku mikołajek spotyka się z kocanką piaskową, która ma mięciutkie łodygi, podobne do kociego futra. Zna się świetnie z wysokim na 100 cm jastrzębcem baldaszkowym, którego kwiatki przypominają mu małe żółte słoneczka. Fiołek nadmorski jest jego wiernym towarzyszem, ponieważ rzadko kiedy zapuszcza się poza swoje nadmorskie siedliska. Lubi rosnąć w murawkach chrobotka. Porost ten jest bardzo miękki, wręcz puchaty, w dotyku przypomina gąbkę i co ciekawe, zna się z reniferami! Stanowi jeden z głównych pokarmów reniferów. Mikołajek, wraz ze swoimi towarzyszami stanowią unikatową floroekipę nadmorską. Strażnicy brzegu Bałtyku pomagają im w przetrwaniu poprzez ustawianie tabliczek z zakazem niszczenia wydm i chodzenia po nich.